U mnie w domu nazywała się ta zupa zarzutką. Nie wiem czy prawidłowo. Tak czy inaczej jest to fajna, orzeźwiająca, lekko kwaskowa zupa z kiszonej kapusty i kiełbasy lub boczku. Smakuje latem, ale też wyśmienita będzie zimą, np po narciarskich zmaganiach.
Składniki:
- pół pętka kiełbasy lub 150 gr wędzonego boczku
- spora garść kiszonej kapusty
- 3 ziemniaki
- 1 marchewka
- 1 cebula
- łyżka oleju
- pieprz
Wykonanie:
- Do 2 litrów wrzątku wrzuć obraną i pokrojoną w poł-plasterki kiełbasę lub pokrojony w kostkę i lekko podsmażony boczek.
- Pogotuj ok 20 minut razem z obraną i pokrojoną w kosteczkę marchewką.
- Pokrój w kostkę cebulę i podsmaż ją lekko na oleju.
- Wrzuć cebulę do gotującej się kiełbasy/boczku.
- Obierz, umyj i pokrój w kostkę ziemniaki.
- Wrzuć ziemniaki do garnka z kiełbasą i gotuj ok 10-15 minut.
- Wyciśnij nieco kapustę i lekko ją posiekaj.
- Wrzuć do garnka z zupą i gotuj około pół godziny aż kapusta będzie miękka.
- Dopraw zupę pieprzem.