Moje ogórki są najlepsze na świecie. Naprawdę polecam ten prosty i wielokrotnie sprawdzony przepis. Wychodzą twarde, odpowiednio kwaśne i leciutko ostre. Zimą będą, jak znalazł: do wędlin, sałatek i zupy.
Składniki:
- 3 kg ogórków do kiszenia
- 1 główka czosnku
- pęczek chrzanu
- duuuuży pęk kopru
- 5 litrów wody
- 5 uczciwych łyżek soli
Wykonanie:
- Ogórki porządnie umyj w zimnej wodzie i osusz.
- Czosnek obierz i pozostaw w postaci ząbków
- Obierz chrzan i pokrój go w laski długości wskazującego palca.
- Poobcinaj (nożyczkami) z kopru brzydkie końcówki-korzonki
- Układaj w słoikach (najlepiej litrowych) ogórki w pionie dobierając je pod względem wielkości tak, by siedziały w słoiku dość ciasno.
- W wolne przestrzenie miedzyogórkowe wrzucaj po dwa ząbki czosnku, mniej więcej dwie laski chrzanu (jak są grubsze to starczy jedna lub półtorej) oraz powciskaj maksymalnie dużo kopru (to on daje aromat)
- Zagotuj wodę i posól ją 5 łyżkami soli.
- Wrzątkiem zalewaj ogórki w słoikach i zaraz mocno zakręcaj bacząc, by gwinty słoików były suche.
- Odstaw w zacienione miejsce, a po ok dwóch tygodniach spróbuj resztę wynosząc do spiżarki/piwnicy etc.