Boże Narodzenie to także pierniki i makowce. Tych ostatnich jeszcze nie próbowałam, bo mam wrażenie, że to straszna robota, ale przepisem na piernik (uda się – gwarantuję) – służę.
Składniki:
– 35 dag mąki pszennej
– 25 dag miodu
– 10 dag masła
– 100 ml piwa
– 5 jajek
– 1 łyżka przyprawy do piernika
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– bakalie (rodzynki, śliwki kalifornijskie, orzechy, morele)
– lukier (100 gr cukru pudru rozrobionego sokiem z połowy cytryny)
Przygotowanie:
- W rondelku zrumieniamy 2 łyżki cukru, dodajemy piwo, miód oraz resztę cukru i zagotowujemy.
- Dodajemy przyprawę do piernika, dobrze mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia.
- Miękkie masło ubijamy mikserem, dodajemy żółtka, a potem wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąką i masę miodowo-korzenną. Wszystko dobrze miksujemy.
- Dodajemy umyte, osuszone i oprószone mąką bakalie. Mieszamy.
- Na koniec ubijamy białka i delikatnie mieszamy je z ciastem.
- Tak przygotowane ciasto wlewamy do wysmarowanej masłem i wysypanej mąką blachy i pieczemy w 180 stopniach około godziny.
- Po ostygnięciu lukrujemy.
Magda