Zupa pomidorowa wydaje się najprostszą zupą na świecie. Od niej zaczęłam dawno temu samodzielne gotowanie. Powiem nieskromnie, że zupa wyszła niezła, ale użyłam do jej przyrządzenie koncentratu z małej puszeczki. Nie sądziłam, że pomidorowa ze świeżych pomidorów może być o wiele pyszniejsza. A teraz sezon na pomidory, więc tym bardziej polecam. Gdy sezon się skończy polecam zamiast koncentratu, całe pomidory z puszki. Zupę można serwować z prażonymi zmielonymi migdałami.
Składniki:
- 1 litr bulionu warzywnego lub mięsno-warzywnego
- 1,5 kg dobrych pomidorów
- pół szklanki oliwy z oliwek
- 150 gr śmietany 18%
- 2 łyżki posiekanej świeżej bazylii
- sól i pieprz
Wykonanie:
- pomidory pokrój w ósemki lub nieco drobniej
- na dużej patelni lub w rondlu rozgrzej oliwę i wrzuć pomidory
- duś pomidory chwilę, tak by się rozpadły, a skórki zaczęły oddielać
- rozgrzej bulion
- pomidory zdejmij z ognia i przetrzyj przez sitko
- wrzuć pomidory do gorącego bulionu
- doprowadź zupę do wrzenia i dopraw do smaku solą i pieprzem
- zdejmij zupę z ognia i wymieszaj ze śmietaną zaczynając od rozmieszania niewielkiej ilości zupy ze połową śmietany i tak stopniowo do zużycia całej śmietany
- przed podaniem posyp bazylią